Dziesięć recenzji. Wszystko w telegraficznym skrócie, bez zbędnego słowotoku – po prostu emocje. Limit słów: 15, bo 15. edycja, bo czasu na lekturę coraz mniej i w końcu – bo dlaczego by nie.
Piątek 11.05 – „Film o niczym” reż. Boris Mitic.
Szokujący, skłania do myślenia, nieco przegadany. Wyczekując końca, tracimy wysnute refleksje. Zobaczyć minimum dwa razy.
Sobota 12.05 – „Score – muzyka filmowa” reż. Matt Schrader.
Kompletna podróż śladami mistrzów (kompozytorów), ich historii, miłości do muzyki filmowej. Zdumiewająco zaskakujący, wart uwagi.
Niedziela 13.05 – „Wielebny W.” reż. Barbet Schroeder.
Szokujący, brutalny, otwierający oczy. Ponury, okrutnie prawdziwy. Opowieść o nienawiści skrytej pod płaszczykiem miłości. Potrzebny.
Poniedziałek 14.05 – „Call Me Tony” reż. Klaudiusz Chrostowski
Bohater ze smutkiem w oczach. Próba odnalezienia siebie, stawiania pierwszych kroków w dorosłość. Pełen melancholii.
Autor: Patryk Wolny
Foto: Instagram Millennium Docs Against Gravity