Apetyty na zwycięstwo były ogromne, ale ciężko było upilnować Carlitosa. Śląsk mimo niekorzystnego wyniku do końca walczył o wyrównanie. Tym razem nie udało się.
Przed meczem Marcin Robak odebrał nagrodę, dla najlepszego zawodnika września LOTTO Ekstraklasy.
Choć Wisła Kraków nękała w pierwszej połowie bramkę Jakuba Wrąbla, to bramki padły w drugiej części, gdy to Śląsk ruszył do ataku. Mimo porażki gra Śląska mogła się podobać, a mecz po raz trzeci z rzędu obserwowało ponad 20 tysięcy kibiców.
W następnej kolejce Śląsk zmierzy się z Wisła Płocku (poniedziałek, 23 października, godz. 18), a na własnym stadionie podejmie Pogoń Szczecin (piątek, 27 października, godz. 18).
Śląsk Wrocław – Wisła Kraków 0:2 (0:0)
0:1 – Jesus Imaz (50′)
0:2 – Carlitos (70′)
Śląsk Wrocław: Jakub Wrąbel – Mariusz Pawelec, Piotr Celeban, Igors Tarasovs, Dorde Czotra – Jakub Kosecki, Michał Chrapek (72. Łukasz Madej), Sito Riera, Arkadiusz Piech (72. Kamil Vacek), Robert Pich – Marcin Robak.
Wisła Kraków: Michał Buchalik – Zoran Arsenić, Arkadiusz Głowacki, Ivan Gonzalez, Maciej Sadlok – Rafał Boguski (75. Jakub Bartosz), Pol Llonch, Vullnet Basha, Jesus Imaz (83. Kamil Wojtkowski) – Paweł Brożek (73. Perez), Carlitos.
Żółte kartki: Michał Chrapek, Igors Tarasovs, Jakub Kosecki, Piotr Celeban, Sito Riera (Śląska) – Arkadiusz Głowacki (Wisła).
Sędzia: Paweł Raczkowski
Widzów: 21 503
Autor: Daniel E. Groszewski
Zdjęcia: Wojciech Węgiel